Najnowsze wpisy


sie 16 2002 Byc moze nie klamstwa a klamstewka
Komentarze: 5

Coraz rzadziej (jak kupa) sie pojawiam na necie, ale wszystko w sumie okej... prawie wszystko bo jak u kazdego cos musi byc pojebane albo calkowicie zjebane, spierdolone, rozkurwione, etc...

I juz (hehe niektorzy spodziewali sie tu "i Chuj" - ale sie zawiedli), raczej gorzej byc nie moze, nawet najgorsze jest lepsze niz to, co mowia (wmawiaja mi) ze jest lepiej... ale popierdolilem, ale niektorzy (czyt. antyanalfabeci) wiedza o co mi chodzi...

Nie dosc ze chca mi upierdolic kawalek mnie, zabieraja mi komin, to jeszcze w pociagach debile napierdalaja sie z  zalozonymi ochraniaczami na jajach i zebach... kurwa, mieli szczescie ze jestem maly i chudy, bo bym ich pozabijal... no, a co...

pare dni temu poklocilem sie z najlepszym kumplem, moze to opisze:

przyjechalem z krakowa (jechalem ponad 10 godzin), w pociagu nic nie spalem, bo krecilo sie duzo debili, wiec jak??? no wiec przyjechalem do mojego smierdzacego, zasyfialego i jakze znienawidzonego miasta i od razu moje nogi jakims cudem poniooooooosly mnie do knajpy... i kogo tam widze?no wlasnie, kto tam byl?? Agnieszka, Krzysiek, Mateusz - ale chujowe imie, no i pare innych osob, no i oczywiscie moj kumpel P. z moja kumpela A. - ktora jest mezatka od 13 lat i ma 2 bachorow... i co robili? obmacywali sie i .... - no prawie... wiec pomyslalem sobie - ulozyc plan dzialania!!! - i ulozylem plan:

1. kupic piwo

2. zaplacic za piwo

3. zabrac piwo z baru

4. wziac lapczywego lyka piwa

5. podejsc do stolika P. i A.

6. no wlasnie, co tu zrobic?

7. chyba usiasc i...

8. juz wiem!!!!

9. usiasc pomiedzy nimi

10. zaczac gadke jakby nigdy nic

11. bedzie dobrze

no wiec zrealizowalem w pelni caly plan, ale po godzince barmanowi cos odpierdolilo i powiedzial ze chce spac i zamyka bar... no to zglupialem, ale uswiadomilem sobie ze ja tez jestem zmeczony i to chyba bardziej niz barman i najwyzszy czas juz spierdalac do domku jebnac sie w wyrko... na to A. mowi do mnie ze idziemy do mojego domu na impreze - ja na to ze dzis nie bo ja sem zmeczony.... , na to ona razem z P. nacieraja na mnie ze idziemy i robimy imprezke - kurwa jak sie wkurwilem to powiedzialem do P. ze jak go kutas swedzi to niech sobie poderwie jakas laske a nie za mezatki i to o 10 lat starsze od siebie bierze, a do niej ze jak teskni z a mlodym chujkiem to niech najpierw pomysli o bachorach i mezu... - o ja pierdole jaki ja sie swiety zrobilem...  no i sie na mnie obrazili. A. na drugi dzien mi podziekowala, ale P. nie odezwal sie juz od tygodnia... no coz, przyjaciel? rucha mnie to... i gleboko pierdoli, pewnie od tego mam sraczke...

dobra, pora sie pobyczyc i pomyslec o bzykanku, ale na pewno tylko pomyslec, Krakow to jednak cos powaznego... a jak cos powaznego to bzykanko musi byc monogamiczne... no i co, poczekam do konca sierpnia i upuszcze wtedy troszke plynow z siebie...

papa

 

 

mozejuzwiem : :
sie 09 2002 ZABRALI MI KOMIN
Komentarze: 5

KURWA KURWA KURWA

Z 3 KOMINOW JAKIE BYLY ZOSTALY MI TYLKO 2

Razem z kominem odchodze ja

staly trzy obok siebie

dumne

wielkie

a teraz?

KURWA

no przeciez ten trzeci nikomu nie przeszkadzal, nie zawadzal, byl cichy, nie trul (za duzo)

KURWA

jestem podlamany

nawet mnie Kochanie moje nie pocieszy teraz

Zeby chociaz poinformowali mnie na tydzien wczesniej o rozbiorce MOJEGO komina, to bym sie lancuchem przywiazal, proces wytoczyl, protest zorganizowal, zabil kogo trzeba i nawet zaplacil komu trzeba...

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Smutek i NOStalgia

taka choroba nosa

pfu

to katar

takie panstewko gdzies tam...

tojaniewiem, moze sie znowu przemianuje z mozejuzwiem na tojaniewiem, no niewiem i juz, ale chyba bede dalej chybajuzwiem

pociupcialbym teraz niemilosiernie bo mnie nosi przez ten Komin, i Kurwa, jak zwykle jak trzeba to nikogo obok niema, i co mam sobie konia zwalic???

KURWA przeciez to nie bawi tak fajnie jak wilgotna i cieplutka ukochana cipeczka itd.

ojojojojojojojojojojojojojoj jak ja bym popieprzyl... ide  i moze sobie cosik znajde na ta nocke... a moze pozostanie mi juz tylko Renia Rączkowska z domu Walewska, ktora mieszka w PAAcyku pod LATAręką... ale wolalbym nie...

no to papa

 

mozejuzwiem : :
lip 18 2002 kolejne bluzgi...
Komentarze: 7

Ale byl wczoraj KOMIN! alleluja, w koncu koles sie dal namowic i wlazl tam ze mna i moja kusinka... tiry byly takie same jak te, ktorymi sie bawilem 20 lat temu, pociagi takie same, jakie puszczalem po torach kolejki elektrycznej, a bloki... takie szare, jak zwykle... choc cos robia w tym zasyfionym miescie i niektore sa juz kolorowe, tak sobie pomyslalem, ze to niezly kontrast, jeden szary potem dwa kolorowe i 3 szare... hmmm...

Jestem kurewsko pojebany... mam zajebiste dlugi, jeszcze sie zapozyczam, pije na kreche, pracowac mi sie niechce, tylko jedna piosenka mi sie nasuwa, chyba Malenczuka, cos w tym stylu:

nic mi sie nie chce, ciagle bym spal

i sex mnie nie lechce, chce spac

Tyle juz gram

co z tego mam

nie dla mnie ........ i slawa

nie dla mnie ta cala zabawa

nie dla mnie

nie dlamnie....

 

No cosik w tym rodzaju... funfel podyktowal mi wczoraj nawet fajny tekst do sesemesa dla dziewuchy:

Czuje sie jak ktos, kto we snie uslyszal cudowna melodie i odtad nia opetany, wedruje niespokojnie, chocby po kresach swiata, aby ja jeszcze raz uslyszec!

niezle, ale bywaly lepsze teksty...

kurwa, troche czuje ze lata mi nozka i zaraz cos rozpierdoli, jesli jej zaraz nie usztywnie....

no dobra, teraz jak ktos wejdzie do pokoju to bedzie mial piekny widok (przywiazalem sobie noge do fotela...).

postanowilem so

 

bie ze dzisiaj najwyzej jedno pifko, ale chyba niemam tak silnej woli i wiem jak to sie skonczy... wkurwia mnie juz powoli to wszystko, az sie chce wyc, - hehe mlode wilki, ale nie moge powiedziec ze sie nie wyszalalem... bo przezylem wiecej niz wiekszosc moich rowiesnikow.. - jak ladnie i poprawnie pisze, moze powinienem dodac ze bardzo sie skurwilem, albo ze laps sie ze mnie zrobil - na pewno, ale laps z pewnymi zasadami, ktore i tak i tak nieraz lamie... zreszta jak chyba kazdy...

dobra kutasy, bede konczyl takim optymistyczym akcentem:

juz niedlugo i tak i tak nie bede nikomu dupska zawracal wiec moge sobie popierdolic, nie?

papa

 

mozejuzwiem : :
lip 17 2002 przegialem z mamuska
Komentarze: 2

no i sie stalo... obiecalem mamusce ze wroce wczesniej i w miare trzezwy do domu.... wszyszcy widza ktora godz. i jest... ale...

mamuska mowi zebym wylaczal ten zasrany komo. i szedl spac, mam to w dupie... usypiam piany miloscia i smutkiem, bo musialem bawic sie w pocieszyciela kumpeli ktorą maz juz nie kocha.... smutno mi boze...

jestem niezle naprany, bylem na kominie, potem w barze, potem znowu na kominie z ta kumpela, i ledwo zszedlem... w sumie nawet fajno by bylo gdybym spadl, o tyle mniej problemow... i otyle mniej wszystkiego, ale ja chyba pragne zyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i to przekresla wszystkie plany samobojcze.... wmawiam sobie ze jestem zakochany i jest ok. choc nie jest.... a i tak mysle ze kocham.... koncze bo zaraz mnie zabije stara i w ogole... na dlugo nie bede chyba pisal bo komp. mam u starych i tylko dlatego teraz moge pisac bo starego nie ma, ale o tym pozniej... KOCHAM WSZYSTKICH I TAK DALEJ etc itp.... papa.

mozejuzwiem : :
lip 16 2002 KOMBEK
Komentarze: 6

no, to zaliczylem Warszawe - bylo milo, zwarzylem sie - bo jak moglem sie nie zwarzyc (warzylem jakies 7 browarkow), potem tydzien prawie w Krakowie - bylo PRZEMILO - kurwa, co ja pierdole, bylo zajebiscie, i chyba znowu sie zakochuje... jest wspaniala, ma blond klaki, nawet tam... (bo nieraz mialem blondyny, ale tam - no w okolicach pizdeczki- miale czarne, musze popykac rudzielce - moze byc ciekawie)uuuummmmmmm.... ma wlasne mieszkanie, blisko rynku, uczy angielskiego, i jest po prostu ojojojoj kurewsko mnie bierze... everybody looking for somethings - sweet dreams... ojojojojojoj, w przyszlym tygodniu tez jade, kurwa, nawet sex sie baaardzo udaje i to od samego poczatku, co jest problemem zazwyczaj... a tu, och... mialem po raz pierwszy orgazm w pozycji na jezdzca, nigdy tak nie lubilem za bardzio, bo nie podniecalo mnie to za bardzo, a tu... jak zaczela tanczyc to myslalem ze jak sie spuszcze to jej sperma w oczy pojdzie, no oczywiscie cisnienie bylo normalne i na cale szczescie nie zrobilem jej krzywdy... a wrecz przeciwnie, bylo bardzo romantycznie... hmmmm mysle sobie...wspolne kompiele w zamalej nawet na jedna osobe wannie, robienie jedzonka na golasa, spijanie z siebie alkocholi... mowienie sobie slow, ktorych sie nie mowi do siebie bo mozna sie spalic ze wstydu... hmmmmmm... a tak w ogole to one tez jest starsza... hmm tez??? ze wszystkich kobiet jakie mialem (ponad 20 - ale nie wszystkie z sexem) tylko jakies 2 - 3 byly mlodze lub w moim wieku, reszta to stare dupy starsze odemnie o jakies 2 - 6 lat, ta ma 25 i czizas kurwa ja pierdole, jakie mam na nia cisnienie... i nie chodzi tylko o sex... hmmm

a ptaki spiewac mi beda w mym rajskim ogrodzie, tam gdzie nie doleca juz te piekne zywe....

mozejuzwiem : :